Goszczę dziś ponownie Andrzej Sałamacha – radcę prawnego oraz Łukasz Warmiński – doradcę podatkowego.
W poprzednich odcinkach poruszałam różne kwestie związane z nową instytucją w polskim prawie jakim jest fundacja rodzinna. Mówiłam o ogólnym zarysie fundacji rodzinnej, gdy ustawa o niej była jeszcze procedowana, a później gdy została już uchwalona o ryzykach z nią związanych. W swoich materiałach zestawiłam również podobieństwa i różnice fundacji rodzinnej z spółką holdingową jako instytucji do użytkowania, przechowywania oraz pomnażania rodzinnego majątku.
W tym odcinku, gdy ustawa o fundacji rodzinnej weszła już w życie, a pierwsze fundacje zaczynają być rejestrowane na nowo omówię dla państwa tą nową instytucję jaką jest fundacja rodzinna. W tym celu zaprosiłam do mojego kanału Andrzeja Sałamacha, radcę prawego specjalizującego się w strukturach ochrony majątku i M&A oraz Łukasza Warmińskiego, doradcę podatkowego specjalizującego się w projektach restrukturyzacyjnych. W niniejszym odcinku wraz z tymi znakomitymi ekspertami przeanalizuję i omówię fundację rodzinną.
Z odcinka dowiesz się, czym w ogóle jest fundacja rodzinna oraz jakie uprawnienia posiadają beneficjenci. Odpowiemy na pytanie kiedy następuje sukcesja, a także podejmiemy temat podatków. Andrzej Sałamacha oraz Łukasz Warmiński wyłożą jakie są ryzyka wnoszenia aktywów do fundacji rodzinnej. Czy fundacja rodzinna nadaje się do jednorazowych transakcji? Na koniec posłuchasz o dziedziczeniu w fundacji, poznasz różnice między spółką, a fundacją rodzinną oraz przekonasz się jak fundacja rodzinna wygląda w środowisku międzynarodowym.
POLSKA FUNDACJA RODZINNA BEZ TAJEMNIC! – TRANSKRYPCJA WYWIADU
Tych z Was, którzy wolą przeczytać tekst, niż go słuchać – zapraszamy do transkrypcji wywiadu
Polska fundacja rodzinna bez tajemnic
Anna Maria Panasiuk: Przed nami kolejny odcinek serii eksperckiej, dzisiaj zaprosiłam do rozmowy doradcę podatkowego Łukasza Warmińskiego oraz radcę prawnego Andrzeja Sałamachę, będziemy rozmawiali o Polskiej Fundacji Rodzinnej.
Czym jest Fundacja rodzinna?
Anna Maria Panasiuk: Trochę razem pracujemy, współpracujemy w zakresie zakładania fundacji rodzinnej i pomagamy klientom w procesie sukcesji. Dlatego przyszedł nam do głowy pomysł, żeby porozmawiać o tym jak rzeczywiście ta fundacja wygląda. Mamy ją od miesiąca, i może najpierw powiedzmy sobie co to jest ta fundacja. A potem jak wyglądają podatki w fundacji.
Andrzej Sałamacha: Fundacja rodzinna to osobny od fundatora byt prawny, czyli osoba prawna, do którego fundator wnosi majątek i nie dostaje w zamian nic w sensie materialnym. Nie dostaje udziałów, akcji, ma za to prawo określenia jak tym majątkiem fundacja ma zarządzać. To znaczy określić statut, ustanowić organy fundacji rodzinnej więc nadać kształt temu jak ona będzie mogła funkcjonować i zarządzać tym majątkiem, w który fundator fundację wyposażył.
Uprawnienia beneficjentów
Anna Maria Panasiuk: Czyli uprawnienia fundatora będą wynikały ze statutu a nie z tego, że on posiada nie wiem udziały, ponieważ fundacja nie ma udziałów. Tym się różni od spółki. A w jaki sposób kształtowane są uprawnienia beneficjantów?
Andrzej Sałamacha: Fundator w statucie określa kto jest beneficjentem, jakie są zasady tego, że ktoś tym beneficjentem zostanie. Na przykład może wskazać z imienia i nazwiska osobę beneficjenta, może wskazać osobę, która spełnia określone kryteria, posiada wykształcenie albo osiągnie odpowiednie wykształcenie, czyli te warunki mogą być odroczone w czasie albo gdy osiągnie określony wiek. To generalnie uprawnia do zasiadania w gronie zgromadzenia beneficjentów, które po fundatorze przejmie władzę nad fundacją.
Anna Maria Panasiuk: Rozumiem, że tą grupę beneficjentów można w trakcie życia fundacji też swobodnie regulować.
Andrzej Sałamacha: Tak, za życia fundatora fundator może cały czas zmieniać zasady statutowe, a po nastąpieniu sukcesji uprawnienie to przechodzi na rzecz zgromadzenia beneficjentów, które określa o tym jak zmienić statut, i tutaj pewnie sobie jeszcze powiemy w międzyczasie, czego nie robić, a co można robić z tym statutem, żeby zapewnić trwałość tego dziedzictwa fundatorów.
Kiedy następuje sukcesja?
Anna Maria Panasiuk: Co masz na myśli przez nastąpienie sukcesji?
Andrzej Sałamacha: Otwarcie spadku mówiąc eufemistycznie, czyli po prostu śmierć fundatora i przejście wszystkich tych jego uprawnień właśnie do fundacji, jej organu.
Anna Maria Panasiuk: To jest już taka skrajna sytuacja, bo mi się wydaje że sam fakt założenia fundacji już jest procesem kiedy wchodzimy w sukcesję. To, że mamy pomysł na fundację do której chcemy włożyć majątek i być może zapraszać członków rodziny do tego żeby razem z nami nią zarządzała, to już jest wchodzenie w proces sukcesji.
Andrzej Sałamacha: To dobry punkt. Jak najbardziej to jest oczywiście samo założenie fundacji, w ogóle jej przygotowanie i koncepcji. Konstruowanie jak to ma działać już jest wielkim wydarzeniem. Planowanie sukcesji jest już rozpoczęcie de facto procesu sukcesji. Ja już poszedłem o krok dalej, czyli do tego do czego ta fundacja ma służyć. Ale oczywiście proces sukcesji zaczyna się już wtedy.
Podatki w fundacji rodzinnej
Anna Maria Panasiuk: Mamy majątek fundacji i co się wtedy dzieje, jakbyś mógł Łukasz coś powiedzieć o podatkach?
Łukasz Warmiński: Sytuacja, w której mamy majątek fundacji jest sytuacją już zastaną, dla mnie jako dla podatkowca ciekawszą sytuacją jest co mamy zrobić, żeby ten majątek tam trafił. Często jest tak, że mamy jednego fundatora i on może być też jedynym beneficjentem fundacji, ale może też być tak, że tych fundatorów będzie większa ilość. Przykładowo może być dwóch braci, może być cała rodzina, która ma jakiś majątek która postanawia, żeby postawić fundację rodzinną dla całej rodziny. Tutaj zaczynają się pytania jak ten majątek ma trafić do tej fundacji. Można to na różnych poziomach rozpatrywać i na to jest kwestia prawna, druga to kwestia czysto podatkowa. Czyli z jednej strony możemy powiedzieć sobie, że fundator musi wnieść minimalny poziom wkładu, którym jest 100 000 złotych, a także można zasilić fundację darowiznami. Z tej perspektywy każdy z fundatorów oczywiście może się dokładać do tego minimalnego majątku. Jest natomiast też istotne co to jest za majątek. Dlatego zasadniczo ustawa mówi, że fundacja ma działać w celu gromadzenia majątku ku interesom beneficjentów. Tym majątkiem mogą być i udziały, i papiery wartościowe, ale również nieruchomości. Każdy z tych składników na moment wniesienia do fundacji powinien być odrębnie analizowany pod kątem tego jakie skutki podatkowe to wniesienie będzie miało.
Anna Maria Panasiuk: I wniesienie, i później zarządzanie tym majątkiem w fundacji.
Łukasz Warmiński: Dokładnie tak.
Anna Maria Panasiuk: Ale co do zasady wyniesienia, nie mamy jednej zasady. Wniesienie przez fundatora jest zwolnione z opodatkowania?
Łukasz Warmiński: Jest zwolnione z opodatkowania. Można powiedzieć, że jest to neutralne podatkowo. Z bliższej perspektywy musimy brać pod uwagę to, że jeżeli wnosimy udziały to być może w jakiś sposób je kiedyś tam nabyliśmy i ponieśliśmy koszty tego nabycia. Wnosimy je, ale to wniesienie jest aktem jednostronnym. Jest to akt fundatora, czy to jest darowizna czy czynność nieodpłatna.
Anna Maria Panasiuk: Czyli tracimy koszty.
Łukasz Warmiński: Potencjalnie tracimy koszty. Ale to jest coś za coś, w przypadku nieruchomości. Jeżeli to są nowe nieruchomości musimy brać pod uwagę jeszcze to, że tam gdzieś prawdopodobnie jest VAT i te kwestie też trzeba brać pod uwagę przy wznoszeniu tego majątku do fundacji. W związku z czym o ile z punktu widzenia podatku dochodowego ta neutralność brzmi świetnie to jednak zalecałbym żeby przejrzeć się tym aktywom na moment wniesienia po to żeby mogły one w jak najbardziej optymalny sposób pracować dla w rodzinie.
Anna Maria Panasiuk: Zanim dojdziemy do tej pracy przez aktywa, wnosząc na przykład nieruchomość oprócz kwestii podatku dochodowego od osób prawnych musimy przeanalizować również podatek VAT?
Łukasz Warmiński: Tak, może być podatek przy okazji nieruchomości. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę, jak opodatkowana jest w fundacja zanim dojdziemy do tego momentu. Co do zasady fundacja nie jest opodatkowana. Dopiero wypłaty na rzecz beneficjentów są opodatkowane.
Kiedy nie ma podatku w fundacji?
Anna Maria Panasiuk: Kiedy podatek jest, a kiedy nie ma podatku w fundacji?
Łukasz Warmiński: Zwolniony jest beneficjent, czy też fundator. Mogą oni korzystać ze zwolnienia, ale proszę zauważyć, że w przypadku fundatora, jeżeli fundatorów będzie więcej to fundator będzie zwolniony tylko w tym zakresie w jakim wniósł swoje aktywa. Czyli jest to proporcjonalne zwolnienie z PIT, o tym należy pamiętać.
Anna Maria Panasiuk: To jest problem fundacji, kiedy mamy dwóch fundatorów wtedy mamy ograniczenie tego zwolnienia. Ja proponuję żebyśmy zeszli na poziom opodatkowania fundacji. Tutaj wydaje mi się, że mamy zbyt optymistyczne podejście do tego jak opodatkowana jest fundacja. Przynajmniej w takim publicystycznym przekazie w mediach społecznościowych jest to zbyt optymistyczny przez doradców komentowane.
Łukasz Warmiński: Trzeba pamiętać, że ustawodawca wprowadził zwolnienie dla przychodów, dochodów fundacji. Zwolnienie jest jednak wprowadzone w ten sposób, że odnosi się do tego zakresu działalności dozwolonej, który jest określony w ustawie o fundacji rodzinnej. Tekst ustawy o fundacji rodzinnej w zakresie dozwolonej działalności gospodarczej nie zawsze prowadzi do jednoznacznych interpretacji. W pryzmacie tego, że mamy to zwolnienie podatkowe, które co do zasady jest traktowane w polskim prawie raczej zawężająco. Jeżeli chodzi o interpretację obawiam się, że będziemy się musieli jeszcze chwilę pobawić się w interpretowanie tego czym dane zwolnienie jest. Przykładem mogą być dywidendy. Pytanie czy fundacja rodzinna otrzymująca dywidendę od spółki zależnej jest zwolniona w zakresie tych dywidendy czy też nie jest. Dlaczego? Z jednej strony ustawodawca mówi, że mamy zwolnienie dla fundacji rodzinnej. Z drugiej strony ustawodawca też nie napisał, że otrzymywanie dywidend jest działalnością zwolnioną.
Anna Maria Panasiuk: Rozumiem, że jak macie klienta, który chce wyłożyć aktywa do fundacji to zalecacie interpretację?
Łukasz Warmiński: Zalecamy interpretację w szczególności, że same organy do końca wiedzą na ten moment czy to jest zwolnione czy nie.
Anna Maria Panasiuk: Czy mamy już jakieś interpretacje w tym zakresie wydane? Czy ministerstwo już się wypowiedziało w tej sprawie?
Łukasz Warmiński: Nie ma jeszcze takich ogólnych interpretacji, które moglibyśmy przedstawić i powiedzieć, jak ustawodawca widział poszczególne rzeczy. Do tego uzasadnienie ustawy jest dosyć lakoniczne.
Ryzyka wnoszenia aktywów
Anna Maria Panasiuk: Czy oprócz dywidendy są jeszcze inne ryzyko związane z aktywami jakie wniesione do fundacji. Rozumiem, że skutek tego, że wniesiemy aktywa zakładając, że jest to dozwolona działalność, a rozwinie się interpretacja lub orzecznictwo w kierunku, że jakiś konkretny przychód nie stanowi dozwolone działalności to alternatywą jest podatek 25%.
Łukasz Warmiński: Tego nie powiedzieliśmy i teraz to powiemy. Działalność poza dozwolonym zakresem nie będzie zwolniona z opodatkowania, będzie opodatkowana dwudziestopięcioprocentowym podatkiem na poziomie fundacji. Natomiast dystrybucja do beneficjentów to jest piętnastoprocentowy podatek. I teraz jeżeli organy podatkowe stwierdzą, że ta transakcja była poza zakresem jest ryzyko konieczności zapłaty dwudziestopięcioprocentowego podatku.
Anna Maria Panasiuk: Plus 15%, to jest dramat. To jest nieprzygotowanie przedsiębiorców do korzystania z tej fundacji, bo nie ma jasności w jakim kształcie te przepisy funkcjonują. Rozumiem, że organy też się nie do końca wiedzą jak to interpretować.
Łukasz Warmiński: Myślę, że jeszcze chwila będziemy musieli poczekać aż ta praktyka się skrystalizuje. Może doczekamy się kiedyś jakiegoś stwierdzenia czym jest nabycie w celu zbycia i jaki to jest okres.
Anna Maria Panasiuk: To jest bardzo ciekawe zagadnienie, bo z jednej strony możemy dokonywać inwestycji w instrumenty finansowe, papiery wartościowe, ale wiadomo, że jeżeli fundacja ma rachunek bankowych to kupuje czy otrzymuje aktywa w celu ich zbycia. Czyli jeden zapis przeczy drugiemu.
Łukasz Warmiński: Myślę, że takie byłoby też oczekiwanie beneficjentów, żeby jednak ten majątek był inwestowany.
Andrzej Sałamacha: Żeby też pokazać może jaką drogę przebył ustawodawca projektując przepisy o fundacji, to początkowo w ogóle działalność gospodarcza fundacji miała być wyłączona praktycznie. Fundacja miała służyć po prostu gromadzeniu majątku i zarządzaniu nim w interesie beneficjentów, ale w toku prac legislacyjnych ustawodawca doszedł do wniosku, że fundacja żeby móc zarządzać majątkiem musi móc prowadzić jakąś działalność. Wtedy powstał ten katalog. Katalog w którym znajduje się zbywane mienia z zastrzeżeniem dalszego zbycia obrotu papierami wartościowymi i tak dalej. To zostało dopuszczone. Pytanie jak będzie kształtowała się praktyka.
Łukasz Warmiński: Jeszcze dodam a propos podatków które mogą dotyczyć fundacji. To jest w przypadku nieruchomości minimalny podatek od nieruchomości 0,035% podstawy opodatkowania, jeżeli wartość tych nieruchomości jest powyżej 10 milionów. Oraz potencjalnie pozostałe podatki takie jak podatek od czynności cywilnoprawnych, który gdzieś się może zdarzyć. Może też się zdarzyć, że w ramach prowadzonej działalności fundacja zostanie potraktowana jako podatnik VAT. Fundacje dotyczą też czynności sprawozdawcze oraz pełna rachunkowość.
Czy fundacja rodzinna nadaje się do jednorazowej transakcji?
Anna Maria Panasiuk: Czyli jeżeli na przykład dostajemy telefon od potencjalnego inwestora lub przedsiębiorcy co zdarzyło mi się w maju. „To załóżmy szybciutko fundację, bo ja muszę zrobić transakcję” jakbyś doradził takiemu inwestorowi? Przeczytał, że jest fundacja i jest ona zwolnienia z podatku, więc chce ją założyć wnosząc aktywa po czym sprzedać na giełdzie.
Łukasz Warmiński: Ja uważam, że fundacja rodzinna nie jest wehikułem dla jednorazowych transakcji oportunistycznych na giełdzie, ani poza giełdą. Przyszłość pokaże. Zawsze musi być ta pierwsza transakcja, musi być jakiś pierwszy odważny.
Konsekwencje takiej transakcji
Anna Maria Panasiuk: Musi być pierwszy odważny lub pierwszy przygotowany, który ma interpretację podatkową. Zrobienie takiej transakcji na szybko bez interpretacji podatkowej, czym efektywnie może się skończyć?
Łukasz Warmiński: Myślę, że zakwestionowaniem zastosowanych wolnień i ostatecznie dużym podatkiem. Proszę pamiętać, że to osoby zarządzające fundacją będą odpowiedzialne za podatki fundacji. W związku z czym trzeba na to uważać.
Anna Maria Panasiuk: Czyli my mamy nie dość, że wyższy podatek, bo 25%, a nie 19% to jeszcze nie mamy kosztów uzyskania przychodu.
Łukasz Warmiński: Nie mamy.
Dziedziczenie w fundacji
Anna Maria Panasiuk: Myślę, że nad tymi regulacjami trzeba jeszcze popracować, a zanim popracujemy, czy parlament popracuje to my musimy bardzo ostrożni. Ja bym chciała zadać pytanie teraz odnośnie kwestii spadkowych. Fundacja jest instrumentem przygotowanym do tego, żeby przekazać majątek przyszłym pokoleniom. Andrzeju czy mógłbyś wskazać czym się różni dziedziczenie według testamentu z tym kiedy wykorzystamy fundację. Bo mamy w tym zakresie jakieś zabezpieczenie spadkobierców.
Andrzej Sałamacha: Fundacja jest pomyślana generalnie tak żeby generalnie nie uciekać przed wierzycielami, w tym też spadkobiercami, którzy w pewnym sensie prawnym mogą być za takich postrzegani. Spadkodawca ma obowiązki prawne wobec spadkobierców którzy mają określone roszczenia. Te roszczenia sprowadzają się albo do udziału spadkowego, a jeżeli ten udział spadkowy nie jest dla nich przewidziany w odpowiednim wymiarze to przynajmniej części tego udziału. To jest tak zwany zachowek, czyli połowa udziału spadkowego osoby pełnoletniej albo 2/3 udziału spadkowego osoby małoletniej musi zostać zabezpieczone przez spadkodawcę. Można to zrobić po prostu świadcząc na rzecz spadkobierców tak określone dobra, albo na poziomie fundacji wyposażając ich jako beneficjentów. Jeżeli fundator tego nie zrobi to te roszczenia osób uprawnionych do zachowku niejako przebijają tę skorupę fundacji. Należy pamiętać, że fundacja i spadkobierca spadkodawca są zobowiązani te roszczenia spełnić.
Anna Maria Panasiuk: Czy przebijają skorupy fundacji, bo użyłeś takiego obrazowego określenia… Ja rozumiem, że tych wierzytelności spadkowych nie da się w jakiś sposób uniknąć. Nie da się przez założenie fundacji wydziedziczyć kogoś przez to, że coś przewidzimy w statucie. Natomiast przez sam fakt, że mamy fundację wydaje mi się że ona pomaga zapewnić bezpieczeństwo tym aktywną. Czyli nie ma czegoś takiego, że jeżeli mam udziały w spółce akcyjnej, albo spółce z o. o. i mamy skłóconych spadkobierców to w konsekwencji mamy jak gdyby blokadę w zarządzaniu spółką. W momencie kiedy mamy te aktywa pod fundacją to co prawda przez ten proces dziedziczenia nie możemy nikogo wydziedziczyć, ale możemy zabezpieczyć.
Andrzej Sałamacha: Na pewno porządkuje to sytuację prawną, bo wtedy nie ma blokady na poziomie spadkobierców, którzy zaczynają się sądzić tylko zarząd fundacji zarządza aktywami. Roszczenia oczywiście gdzieś się w fundacji pojawią, będą mogły być rozliczane względem tego co już beneficjenci otrzymali. Beneficjenci czyli ci spadkobiercy, którzy coś otrzymali. Będzie to odliczane od zachowku. Tu jest taka matematyka do zrobienia, ale to na pewno porządkuje to sytuację prawną na poziomie spadkobierców. Fundacja jest do tego bardzo dobrym instrumentem.
Fundacja rodzinna a spółka – różnice
Anna Maria Panasiuk: Czym jeszcze różni się fundacja od spółki? Co powinniśmy pokazać żeby przedsiębiorca lub inwestor miał świadomość zanim podejmie decyzję o założeniu fundacji?
Andrzej Sałamacha: Fundacji nie można sprzedać. Nie daje się w zamian żadnych praw udziałowych akcji certyfikatów, więc fundacja jest w pewnym sensie takim „one way street”. Pytanie, bo fundacje zawsze można zlikwidować, jeżeli w ogóle statut na to pozwala. A na pewno warto żeby pozwalał, bo przykłady różnych historii klientów nas uczą, że wola fundatora jest ważna i godna poszanowania. Jednakże musi mieć jakiś mechanizm przełamywania w sytuacji kiedy zmienia się na przykład otoczenie rynkowe czy zasady podatkowe. Fundacja może zostać zlikwidowana na przykład decyzją beneficjentów kiedy jej cel jest trudny do osiągnięcia albo nadmiernie kosztowny. Z tych samych powodów może to zrobić zarząd na przykład kiedy cel został osiągnięty albo upłynął termin na który została zawiązana fundacja. W takich sytuacjach sekcyjnych określonych w ustawie może to zrobić też na wniosek beneficjenta sąd rejestrowy. Wtedy pozostaje kwestia rozdzielenia majątku fundacji do uprawnionych.
Łukasz Warmiński: Likwidacja fundacji rodzinnej jest takim zdarzeniem końcowym jakby z punktu widzenia podatkowego natomiast nie końcowym z punktu widzenia majątku który w tej fundacji został zgromadzony. To o czym trzeba pamiętać to w moment jej likwidacji jeszcze za życia fundatora czy fundatorów to jest to, że to co wnieśli do tej fundacji odzyskają z powrotem bez podatku. Natomiast nadwyżka zostanie opodatkowana w wysokości 15%. Mimo wszystko pojawiają się pytania co wtedy. Przykładowo jeżeli wniosłem jakieś aktywo za darmo do fundacji, bo tak zwykle to będzie wyglądało i potem otrzymuje je z powrotem za darmo. To czy w takim przypadku jestem uprawniony do kosztów uzyskania przychodu czy jestem uprawniony do kontynuacji amortyzacji? Jeżeli mówimy o jakimś innym aktywie, środku trwałym, to są pytania na które na dzień dzisiejszy odpowiedzi nie ma. W przypadku tych zwykłych starszych w fundacji pożytku publicznego z którymi do tej pory mieliśmy w większości do czynienia fundacja w przypadku likwidacji mogła przekazać swoje mienie na przykład do innej fundacji. To też należałoby jeszcze zweryfikować czy jest możliwe oraz czy jest to możliwe w pryzmacie międzynarodowym.
Anna Maria Panasiuk: Przychodzi mi do głowy sytuacja, kiedy zakładamy fundację tak naprawdę nie myślimy o tym żeby ją zlikwidować. Raczej traktujemy, że to jest takie rozwiązanie docelowe. Natomiast przez to, że miałam możliwość uczestniczyć w zarządzaniu fundacjami, które były założone czasami na przykład w latach 70. To teraz po 50 latach mimo, że rodzina nadal może realizować określone cele to okazuje się, że środowisko prawno-podatkowe tak bardzo się zmieniło, że to się po prostu nie kalkuluje. I trzeba taką fundację zlikwidować, a skutki tego są nieprzewidywalne. Między innymi dlatego, że mogą być w zupełnie nowym środowisku prawno-podatkowym. Ale tego nie przewidzimy, tak po prostu jest. Natomiast to co chciałam powiedzieć to, że też jest ważne żeby to przewidzieć, a także żeby też dać jednak pewną dozę swobody. Powiedziałeś o tym żeby wszystko się działo zgodnie z wolą fundatora czyli spadkodawcy, natomiast sytuacja może się tak diametralnie zmienić, że on nie wszystkiego się przewidzi. W związku z tym musi znaleźć takie mechanizmy, jakieś korekty, w ciągu dziesiątek lat jakie nastąpią, żeby jednak zgromadzenie beneficjentów mogło ratować sytuację kiedy coś się drastycznie zmieni. Różne rzeczy mogą się wydarzyć. Akurat w sytuacji o której mówiłam, wydarzyło się coś bardzo przyziemnego. Mianowicie to była fundacja za granicą i Polska wprowadziła podatek CFC. W konsekwencji to przestało się kalkulować, ponieważ było podwójne opodatkowanie. Trzeba było tę fundację zlikwidować i przekazać majątek rodzinie. A w statucie było napisane, że w przypadku likwidacji majątek można przekazać wyłącznie na poczet Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Andrzej Sałamacha: Wola fundatora.
Fundacja rodzinna w środowisku międzynarodowym
Anna Maria Panasiuk: Wola fundatora, prawda. Czyli fundator nie przewidział, że ktoś w ogóle będzie musiał zlikwidować fundację mimo, że rodzina będzie chciała nadal z tego majątku korzystać. Ale skoro już mówimy o elementach międzynarodowych, jak fundacja posiadająca majątek zachowuje się w środowisku międzynarodowym?
Łukasz Warmiński: To jest dobre pytanie, fundacja rodzinna jest osobą prawną i też jest podmiotem, który jest w Polsce podatnikiem. Jest podatnikiem od całości swoich dochodów na terenie całego świata. Wobec czego jeżeli będziemy otrzymywali jakieś dywidendy z zagranicy, to należy się spodziewać, że będziemy opodatkowani tak jak każdy inny podmiot. Natomiast my korzystamy tutaj ze zwolnienia. Na poziomie polski te zwolnienia nadal będzie można stosować. Należy jednak pamiętać, że dla innych krajów polska fundacja rodzinna może nie być traktowana jako osoba prawna. Wobec tego przy wypłatach dywidend zagranicznych trzeba się będzie liczyć z podatkami u źródła, które w jakiś sposób nie spowodują takiego łatwego przepływu kapitału. I to jest taka jedna rzecz, druga rzecz jest taka, że potencjalnie fundacja rodzinna może mieć swoje obowiązki właśnie w zakresie
CFC. Jej fundator może mieć obowiązki w zakresie CFC poprzez to że przykładowo sprawuje kontrolę nad aktywami które są poniżej fundacji.
Anna Maria Panasiuk: Łukasz proszę jedną zdanie co to jest CFC.
Łukasz Warmiński: CFC to jest podatek od zagranicznych spółek kontrolowanych…
Anna Maria Panasiuk: …który musimy zapłacić w Polsce mimo, że nie dostaliśmy żadnych pieniędzy od fundacji.
Łukasz Warmiński: Dokładnie tak, jesteśmy zobowiązani do de facto przeliczenia podstawy opodatkowania zagranicznych podmiotów i opodatkowania ich według polskich zasad w Polsce.
Anna Maria Panasiuk: Czyli może być taka sytuacja, że fundacja posiada spółkę za granicą i my jako fundator albo beneficjent mamy obowiązek zapłacić podatek w Polsce CFC od tego co zarobi spółka zagraniczna.
Łukasz Warmiński: Tak, mimo tego, że pomiędzy nami jest fundacja. To my jako fundator będziemy tak naprawdę podmiotem, który może być zobowiązany do zapłaty tego podatku. Kwestie te są do przeanalizowania indywidualnie.
Anna Maria Panasiuk: Ja jeszcze bym do tego dodała w tych stosunkach międzynarodowych. Jeden aspekt, który wydaje mi się, że totalnie ucieka tutaj naszym polskim zespołom, które na hurra zakładają fundacje. Wiele osób które chcą założyć fundacje albo mieszka za granicą albo chce się wyprowadzić. My musimy pamiętać o tym, że dystrybucję do osób fizycznych, czyli do beneficjentów i do fundatora reguluje w polskim prawie ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych. Oznacza to, że my traktujemy dystrybucję jako dochód. Natomiast za granicą to może być postrzegane w kategoriach darowizny. W tym momencie stosujemy do tego zupełnie inne przepisy i my w Polsce możemy mieć zwolnienie, a za granicą może mieć podatek. Jest jeszcze drugi aspekt. Mianowicie w wielu krajach obowiązuje koncept podatku majątkowego, którego w Polsce nie ma. Kraje które od dawna ten koncept u siebie mają, mają też przepisy anty-abuzywne patrzące na fundację. Jeśli fundacja jest kontrolowana przez fundatora to mimo, że on wniesie do niej majątek to nadal majątek w fundacji jest traktowany jako majątek danego fundatora. Na przykład czy patrzymy na Hiszpanie, czy na Szwajcarię to tam może się okazać, że i tak trzeba płacić wealth tax od majątku, który jest w fundacji. Jest więc wiele takich aspektów związanych z tym, że my się poruszamy międzynarodowo i inwestujemy międzynarodowo. To trzeba najpierw sprawdzić.
Łukasz Warmiński: Dokładnie tak, zgadzam się z tym. Zagraniczne jurysdykcje, które mają także w swoich portfolio fundacje niekiedy wolą w jakiś sposób preferować swoje własne rozwiązania i zapraszać rodzinę do zakładania fundacji u siebie oraz przeniesienia rezydencji. Natomiast to co zostanie uzyskane z zagranicy nie jest zwykle traktowane w sposób preferencyjny. Trzeba o tym pamiętać.
Anna Maria Panasiuk: Andrzej a ty chciałbyś coś dodać do tych kwestii międzynarodowych, w ujęciu prawnym?
Andrzej Sałamacha: Myślę, że ważną kwestią może być zadbanie o to żeby osoba, która może być zaangażowana w fundowanie fundacji przewidziała na jakim prawie chce żeby jej przepisy spadkowe były stosowane w tej sytuacji. Czyli jeżeli to jest osoba z zagranicy ustanawiająca fundację w Polsce, w zależności od tego gdzie ma centrum interesów życiowych, albo jakie jest jej obywatelstwo to można dokonać wyboru prawa według którego będzie odbywać się dziedziczenie w ramach Unii Europejskiej. Można to zrobić korzystając z rozporządzenia unijnego co jest dobrym rozwiązaniem. Lepiej wybrać jurysdykcję zagraniczną albo polską. Dobrze jest to kontrolować. Dobrze jest też to przewidzieć. W takim wypadku trzeba odpowiednie oświadczenie przed notariuszem złożyć.
Anna Maria Panasiuk: Czyli na dobrą sprawę oprócz założenia fundacji należałoby sporządzić testament dla takiej osoby i właściwie dla każdej osoby powinniśmy sporządzić testament mimo, że zakładamy fundację. Powinniśmy go sporządzić żeby sobie wybrać prawo spadku, bo przecież nawet jeśli jestem Polakiem który ma polski paszport i polskie centrum interesów życiowych jutro mogę się wprowadzić. A chodzi o to żeby wszystko działało według prawa polskiego.
Andrzej Sałamacha: Wyprowadzić albo po prostu wyjechać, bo mam gdzieś tam nieruchomość za granicą i polecę sobie do Hiszpanii a tam mi się coś przytrafi. W takim wypadku może być bardzo duży problem dla spadkobierców.
Anna Maria Panasiuk: Przed chwilą usłyszeliście bardzo praktyczne wnioski z którymi możecie skonfrontować to co do tej pory o fundacji wiedzieliście. Pamiętajmy, to jest całkiem nowy wehikuł. Nie ma na rynku jeszcze praktyki w tym zakresie. Bez względu na to kto coś wam o fundacji będzie opowiadał, jest to całkiem nowy wehikuł. Dlatego koniecznie zadbaj o siebie o twoją rodzinę i o twój majątek, bądź ostrożny. Do zobaczenia.
Zapraszam do subskrybowania kanału Wealth Advisory – Anna Maria Panasiuk poprzez klikniecie przycisku subskrybuj, a także zostawiania komentarzy, na które w oparciu o moje doświadczenie i aktualną wiedzę z chęcią odpowiem. Jestem obecna z podcastem też na Spotify i ApplePodcast.
Zapraszam na kolejny odcinek, który ukaże się za dwa tygodnie w czwartek o godzinie 18.00
Powrót do listy podcastówZ przyjemnością przedstawię Ci możliwości dobrej organizacji i ochrony twoich aktywów. Działam lokalnie i międzynarodowo, dostosowuję najlepsze rozwiązania: prawne, podatkowe, biznesowe i finansowe do indywidualnych potrzeb klientów.
