Podcast
No. 53 Czy Twoja ZAGRANICZNA SPÓŁKA jest bezpieczna? Sprawdź RYZYKA i chroń swój MAJĄTEK!
13/04/2023
7:05

Czy możesz sobie teraz odpowiedzieć na pytanie, która z Twoich spółek – zagranicznych – jest dla Ciebie ważna, bo w niej kumulujesz Swoje aktywa? W Estonii, na Cyprze, w Dubaju….? Może założyłeś ją w zeszłym roku, a może kilka lat temu i zastanawiasz się czy aby wszystko dobrze działa? Czy potrafisz powiedzieć czy dobrze Tobie doradzono? Czy Twoja zagraniczna struktura jest bezpieczna?

W tym odcinku opowiadam na co zwrócić uwagę, aby ocenić czy Twoja zagraniczna spółka jest bezpieczna, czy cała struktura działa prawidłowo.

Jak najczęściej wygląda zagraniczna struktura?

Opowiem Ci na przykładzie ostatnich klientów, którzy trafili do mnie. Oba przypadki dotyczyły spółki w Estonii oraz na Cyprze. 

Kilka lat temu dość popularnym miejscem na stawianie spółki holdingowej był właśnie Cypr. Wszyscy to pamiętamy. Ten kraj nie kojarzy się dziś najlepiej chociaż faktycznie zapewnia bardzo wysoki poziom usług prawnych, księgowych, a co najważniejsze, podatki na Cyprze są bardzo mądrze zorganizowane. To pewnie nie bardzo popularna wiedza, ale Cypr ma bardzo wysokie podatki dla rezydentów. Np.: jeśli zamieszkałbyś dziś na Cyprze to Twój osobisty dochód z kryptowalut będzie tam opodatkowany 35% podatkiem. Jednak Cypr nie wprowadził do dziś podatku od zysków kapitałowych. Takie dochody są zwolnione na Cyprze z opodatkowania dla osób fizycznych i dla spółek. 

I jeśli sięgasz po taką spółkę, to ułożona przez Ciebie struktura musi się bronić w środowisku międzynarodowym.

Weźmy taki przykład – jeżeli Twoja cypryjska spółka holdingowa:

  1. robi biznes w Polsce, czyli trzyma udziały w Polskich spółkach, i
  2. Ty jesteś jej dyrektorem, a jednocześnie mieszkasz w Polsce, to czujesz chyba….., że coś jest nie tak? 

Powiedziałabym, że w dzisiejszych czasach trzymać spółkę na Cyprze i zarządzać nią z Polski w kontekście tak drastycznie zmieniających się przepisów jest albo brawurą, albo bezczelnością.

Jakie popełniono błędy w strukturze spółki zagranicznej z siedzibą na Cyprze wartej miliardy

Przejdźmy zatem do konkretnej sytuacji. W zeszłym roku zwróciła się do mnie polska kancelaria z prośbą o pomoc w uporządkowaniu struktury zagranicznej swojego klienta. Stwierdzili, że klient ma problem z CFC. 

CFC to jest podatek od dochodów zagranicznej spółki i taki podatek musi zapłacić jej udziałowiec, jeśli mieszka w Polsce. Dość kuriozalna sytuacja. Nie dziwię się, że klienci zawsze się denerwują, kiedy rozmawiamy o tym podatku. No bo udziałowiec nie zarabia pieniędzy (pieniądze zarabia spółka), ale to on musi w Polsce zapłacić podatek.

…wracając do sytuacji spółki i tego klienta – po 3 godzinnym spotkaniu okazało się, że:

  1. spółka istnieje już od ponad 10 lat, że
  2. posiada ona inwestycje o wartości prawie miliarda złotych w całej Europie oraz że
  3. zarządzana jest przez dyrektora na Cyprze.
  4. Zaś klient udziałowiec mieszka w Polsce.

Jak sprawdziłam to się okazało, że dyrektor tej spółki jest jednocześnie dyrektorem w kilkudziesięciu innych spółkach na Cyprze. W takiej sytuacji jakie pytanie się Tobie nasuwa? Może…

  1. Skoro spółka zagraniczna nie ma realnego zarządu na Cyprze, to kto nią zarządza? Ktoś musi podejmować decyzje z jakiej inwestycji wyjść, a w jaką wejść ponownie?

    W tej sytuacji był to udziałowiec, który razem z polskim zespołem podejmował decyzje, a ich wykonaniem zajmowali się polscy prawnicy z cypryjskim dyrektorem. Znasz taką sytuację ze swojego podwórka? Gdzie faktycznie zapadały decyzje? No przecież, że w Polsce!
  2. Idźmy dalej? Gdzie ta spółka ma siedzibę? W biurze wirtualnym lokalnej firmy księgowej w Nikozji? Nie tak daleko, bo w zeszłym roku, mój klient miał wizytację na Cyprze pełnomocnika polskich służb skarbowych, który pojawił się w biurze spółki, aby spotkać jej personel. – W takiej sytuacji adres spółki w biurze Twojego księgowego się nie obroni. 

To tylko dwa przykłady błędów, jak NIE stawiać struktury holdingowej, a tym bardziej spółki operacyjnej. 

Spółka w Estonii zagrożona podatkiem 40% w Polsce i innymi kosztami

Weźmy Estonię. Tam sprawa wygląda czasami jeszcze bardziej agresywnie. Spółki estońskie korzystają z odroczonego CIT i mogą zarówno świadczyć usługi jak i inwestować w aktywa.

Mam nowego klienta, który do inwestowania na rynkach międzynarodowych wykorzystuje spółkę w Estonii, a z niej wszystkie zyski refakturuje do Dubaju. Sam jest rezydentem w Polsce. No Pięknie! Zastanawiam się czyja to jest brawura, klienta, czy jego doradców. Bo w razie kontroli podatkowej, mamy podatek – tak około 40%

Estonia ostatnimi czasy jest bardzo popularna i modna. Dziś „mam holding na Cyprze”, nie brzmi tak dobrze jak „mam spółkę w Estonii”. Co się jednak za tym kryje?

Weźmy kolejną sytuację – klienta sprzed tygodnia. Spółka jest zarejestrowana w Estonii, przedsiębiorca jest w niej dyrektorem. I w zeszłym roku wniósł do niej udziały w swojej Polskiej spółce. Teraz pojawił się kontrahent, który chce kupić jego polską spółkę za 150 milionów złotych. Całe szczęście przedsiębiorca zorientował się na czas, ze coś jest nie tak. Że to nie powinno tak działać: on rezydent w Polsce jest jedynym dyrektorem spółki w Estonii. Co prawda razem ze spółką sprzedano mu adres i zameldowano go w Estonii. No ale on mieszka w Polsce! To już nie jest brawura! To jest bomba z opóźnionym zapłonem. To nie tylko 40% efektywnego podatku, ale proszenie się o poważne problemy. 

Dam Tobie teraz 4 praktyczne rady jak powinieneś zarządzać swoim zagranicznym biznesem

  1. Zatrudnij ludzi w spółce zagranicznej i wykorzystać ich do robienia biznesu. Nie rób tego z Polski. Jest całe mnóstwo Polaków na świecie, którzy bardzo chętnie będą pracować dla Ciebie zagranicą. Potraktuj to nie jako koszt, ale jako szansa Twojego rozwoju. 
  2. Wynajmij biuro – nie to, w którym jest 1000 innych spółek, ale Twoje biuro. Co-working pełni inną funkcję i nie sprawdzi się w budowaniu substancji za granicą. 
  3. Zaplanuj spotkania zarządu, komitetu inwestycyjnego lub innego zespołu, który jest adekwatny dla Twojego biznesu zagranicą. To na tych spotkaniach mają zapadać decyzje odnośnie rozwoju biznesu, pozyskaniu nowych rynków, czy wejścia w nowe inwestycje. Jeśli na spotkaniu mają być Twoi managerowie z Polski, to bardzo dobrze. Wsadź ich w samolot i polećcie razem na spotkanie zarządu do siedziby spółki.
  4. Udokumentuj to wszystko. Wszystko co robicie za granicą. Spisz protokół ze spotkania zarządu, nagraj fragment spotkania. Wynajmij salę konferencyjną itd. itd. 

ZAPOWIEDŹ

Jeśli czujesz, że chciałbyś dowiedzieć się więcej o tym jak zabezpieczyć Twój biznes polecam nasz ebook Going Global. Piszemy w nim nie tylko jak rozwijać biznes za granicą, ale jak nim pokierować, aby decyzje i zarząd Twojej spółki pozostawały poza granicami Polski.

eBook Going Global. Rozwój firmy za granicę

A jeśli się jeszcze zastanawiasz Czy Twoja zagraniczna spółka działa jak trzeba, i czy Twoi doradcy nie popełnili żadnego błędu. Zapraszam! Pomożemy. 

Zapraszam do subskrybowania kanału Wealth Advisory – Anna Maria Panasiuk poprzez klikniecie przycisku subskrybuj, a także zostawiania komentarzy, na które w oparciu o moje doświadczenie i aktualną wiedzę z chęcią odpowiem. Jestem obecna z podcastem też na Spotify ApplePodcast

Zapraszam na kolejny odcinek w każdy czwartek ok. godziny 18.00

Powrót do listy podcastów
Poczytaj więcej
Skontaktuj się ze mną

Z przyjemnością przedstawię Ci możliwości dobrej organizacji i ochrony twoich aktywów. Działam lokalnie i międzynarodowo, dostosowuję najlepsze rozwiązania: prawne, podatkowe, biznesowe i finansowe do indywidualnych potrzeb klientów.

Wiadomość wysłana!

Dziękujemy za przesłanie formularza kontaktowego.

Wystąpił problem!

Przepraszamy, wystąpił chwilowy problem z przesłaniem formularza.
Odśwież stronę i spróbuj ponownie lub skontaktuj się z administratorem.

zdjecie
Anna Maria Panasiuk ×